Branie kredytu na zakup mieszkania
Własne mieszkanie to bez wątpienia jedno z najczęstszych marzeń przede wszystkim młodych, stojących u progu nowego życia. Nabycie własnego lokum dla stanowczej większości ludzi stanowi nie lada wydatek, na który nie mogą sobie od tak z miejsca pozwolić. W takiej sytuacji najczęściej spotykanym rozwiązaniem na szybkie zdobycie większej ilości gotówki jest zaciąganie kredytu lub pożyczki.
Jeśli spojrzeć na ogólny zarys rynkowy bez trudu można dojrzeć, że tego typu rozwiązanie stosuje aż ¾ wszystkich decydujących się na zakup mieszkania. Zaledwie 26,2% ludzi na obecną chwilę jest w stanie korzystając ze zgromadzonych środków opłacić zakup mieszkania. Badania pokazują także, że razem z wielkością miasta, ilość wykorzystujących kredyty Sygma Bank i wiele innych, jako źródło potrzebnych funduszy maleje. Dowodzi to znanej opinii, że w większych miejscowościach żyje się lepiej.
Warto zwrócić także uwagę na fakt, że 9% kredytobiorców decyduje się na stosunkowo nie dużą pożyczkę w celu opłacenia, co najwięcej 20% kosztów. Znacznie więcej ludzi, bo ponad 44% z uzyskanych pieniędzy opłaci blisko połowę transakcji. Na opłacenie mieszkania głównie z pożyczonych środków decyduje się z kolei ok 16%. Tak duże zainteresowanie braniem kredytów Sygma Banque i wielu innych, tłumaczy się przede wszystkim powszechnie panujący kryzys gospodarczy.
Spore grono osób wciąż jednak podchodzi do tematu kredytów nieco sceptycznie. Ogromne wątpliwości w tym temacie budzi głównie spore oprocentowanie, które coraz częściej sprawia, że pożyczki stają się mało opłacalną metoda zdobycia dodatkowych pieniędzy. Z tego powodu część z nich woli zaciągnąć się u kogoś z rodziny niż korzystać z usług banków. Nie zawsze jednak jest taka możliwość.